piwnica , powoli wychodzimy z ziemi
Data dodania: 2011-08-11
dziś po pracy pognałam czym prędzej na działkę, zeby zobaczyć postępy pracy...przestraszyłam się wysyokości piwnicy i wielkosci przy tym naszego domu...przyjechałam do domu, otworzyłam sobie piwko i siadłam posępna w kuchni. Jak przyszedł mąż , wylałam swoje frustracje, ale on uspokoił mnie, ze dom się obsypie ziemią i będzie ok - uspokoiłam się.
Niekiedy brak mi wyobraźni:)