ocieplamy poddasze
jak już pisałam, wiosnę już czuć w powietrzu. po mrozach prawie 20 stopniowych, jak teraz jest +5, to prawie jak wiosna:)
Mój Ślubny coraz częściej mnie zaskakuje... sam zrobił sobie piękny stół techniczny do piwnicy na dole..tam będzie majsterkował, spawał ogrodzenia itd...jestem w szoku.Troszkę mu tam poukładałam rzeczy po kątach, bo od poniedziałku ruszają z kolegą spawaczem z naszymi balustradami na balkony:) jupijajej...zrobiłam dziś fotkę zakupionego żelastwa, tralek i ozdów na nasze balkony:) Wybaczcie, podłoga jest brudna, woda zamarzła bowiem w zbirniku:)
a oto stół mojego małża:
poddasze - wynik prac małża:)